Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z września 8, 2025

Narko Spowiedź - dzień 7

DWÓCH MNIE WE MNIE Chciałem, planowałem, ale gówno z tego wychodzi, póki co. Nie mam mocy na posty, które mają przeprowadzić mnie w Waszej asyście przez początki brania aż po dziś. Po ostatniej wpadce coraz gorzej znoszę powroty do trzeźwości. Dopada mnie moralniak, zniechęcenie, stawianie stóp w tych samych już śladach, które tyle razy na tej ścieżce wydeptałem. Do fragmentów, w których mnie jeszcze nie było, nie dotarłem. Trochę to wszystko męczące. Nie poddaję się oczywiście, ale ponarzekać czasem trzeba. Odkryłem dziś, dlaczego nie umiem się zebrać do ponowne pisania tutaj. W codziennych obowiązkach jestem jakiś taki nieobecny. Brak mi mocy, czuję się kurwa, jakbym był zagubiony. Czegoś mi brakuje. I nie chodzi o narkotyki. W głowie czuję braki, jakby część mnie gdzieś została i nie wróciła. Powód może być bardzo prozaiczny. Dostęp do silnych narkotyków + coraz większa tolerancja w organizmie na temat = dziury w głowie. To jest odwrotność tego, o czym pisałem tutaj w związku z uważ...