Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z września 2, 2025

Narko Spowiedź - dzień 1

ZERWAŁEM ZNAJOMOŚĆ.  Zanim więcej na temat tytułu. Mój problem jak zawsze okazuje się poważniejszy, niż mi się wydaje. Pociągnęło mnie jednak dalej, nie skończyło się na jednym dniu brania. Dopiero dziś zaczynam kolejny raz walkę o trzeźwość. Licznik bije od nowa.  Żeby jednak nie było, że mam do tego podejście na zasadzie może się uda, a może nie. Robię, co mogę, a dziś podjąłem decyzję, z którą zwlekałem, ale była ona nieunikniona.  Zadzwoniłem do kolegi i zerwałem z nim znajomość. Wyjaśniłem powód. On, podobnie jak ja,  ma ten sam problem. Wzajemnie się nakręcaliśmy. Nawet, jak nie chciałem od niego nic brać, to i tak jak gadałem z nim o pierdołach, on kojarzył mi się tylko z braniem. Daję Wam słowo - kilka wpadek, choć to zawsze na końcu jest moja decyzja, miałem z jego winy.  Nie była to łatwa rozmowa, ale walczę dalej.