BRAK POMYSŁU NA TYTUŁ Ten dzień chce jak najszybciej zapomnieć. Mocno chujowy jeśli chodzi o kondycję psychiczną. Takiego zjazdu i rezygnacji jak dziś jeszcze nie miałem. Niech za komentarz posłuży cytat z Kękę: "Bo wiem, serio było blisko, by noc znów porwała, zabrała gdzieś". Na szczęście się udało. Przetrwałem 11 dzień w trzeźwości.
Jestem uzależniony od narkotyków. Codziennie, na tym blogu, przez 365 dni, będę opisywać swoją walkę o trzeźwość. Bez cenzury. Jeżeli masz problem z używkami i boisz się o nich czytać, zalecam ostrożność.