DELIRKA Obiecałem sobie, że przez najbliższe dni będę skupiać się tylko na pozytywach swojej trzeźwości. Niestety, w ten środowy wieczór ciężko o romantyzm. Dostałem delirki. To brzmi dumnie. Nie mam siły na to, żeby cokolwiek tutaj więcej napisać. Plusy? Jesteśm trzeźwy 3 dzień. I to na tyle.
Jestem uzależniony od narkotyków. Codziennie, na tym blogu, przez 365 dni, będę opisywać swoją walkę o trzeźwość. Bez cenzury. Jeżeli masz problem z używkami i boisz się o nich czytać, zalecam ostrożność.